KUJAWSKO-POMORSKIE – CZĘŚĆ 8 – JURAPARK SOLEC KUJAWSKI – BYDGOSZCZ – EXPLOSEUM – MUZEUM HISTORII MYDŁA I BRUDU – MYŚLĘCINEK

Kiedy: 5-7.09.2020 r.

Miejscowość: Solec Kujawski + Bydgoszcz

Nocleg: Focus Hotel Premium pod Orłem

JuraPark Solec Kujawski

Kolejny deszczowy dzień, który mamy spędzić w plenerze? No cóż, przecież dziecku nie odmówimy wizyty w Parku Dinozaurów JuraPark Solec Kujawski. Sami z resztą też nigdy nie byliśmy w podobnym przybytku, a dinozaury się deszczu nie boją, to czemu my byśmy mieli. Okazało się, że taka pogoda może przynieść również plusy – niższą cenę biletu, z zastrzeżeniem, że niektóre atrakcje mogą nie działać, ale jeśli tylko się rozpogodzi wszystko włączą. I tak oto weszliśmy na bilety ulgowe po 29 zł, a Ignaś za darmo. Na początku czeka na nas muzuem paleontologii pod dachem – idealne, żeby przeczekać deszcz, a co ważniejsze – bardzo ciekawe! Przestało padać, czas więc było pooglądać dinozaury w skali 1:1. Robią wrażenie! Szczególnie te największe. Ścieżka jest dość długa, a Ignaś znaczną jej część pokonał na własnych nóżkach i z zainteresowaniem szukał kolejnych figur. Na koniec czeka na nas mini park rozrywki i świetny, duży, ciekawy plac zabaw. Wszystko jest w cenie biletów. Bardzo polecamy! I z chęcią odwiedzimy inne, podobne miejsca. A pomyśleć, że bez dziecka pewnie byśmy się nie zdecydowali na wizytę w dinoparku. Miejsce oczywiście mega przyjazne dla dzieci i wózków. Czas wizyty ok. 2,5h

Bydgoszcz

Nie słyszałam o tym mieście wiele dobrego. I rzeczywiście jak wjeżdżalaiśmy do Bydgoszczy myśleliśmy „taka trochę Łódź”, a z Łodzią się raczej nie lubimy. Najtańszy, rozsądny nocleg znalazłam w bardzo starym, klimatycznym hotelu czterogwiazdkowym Focus pod Orłem (314 zł/2 noce/bez wyżywienia), który znajduje się przy ulicy, która nawet przypomina łódzką Piotrkowską.

ulica Gdańska – to właśnie ona przypomina nam Piotrkowską

Ale wystarczyło przekroczyć rzekę Brdę, a naszym oczom ukazało się bardzo piękne, zadbane miasto, pełne życia, knajpek, pięknych budynków. No po prostu przyjemnie było tam być i snuć się bez celu odkrywając kolejne piękne kadry. Udało nam się nawet przepłynąć łódką (rejs 30 min – czyli z maluszkiem idealny czas 10 zł/os. Igi za free) – nie pamiętam jak się nazywała łódka, ale była taka długa, odkryta, drewniana.

Gastronomicznie polecamy:

  • Stara Pączkarnia – ok. 4,5 zł/szt.
  • Lodziarnia Katarynka – 5 zł/ogromna porcja
  • Może Ryba – niezły barowy dorsz – rachunek 56 zł
  • Restauracja Apteka – fajne wnętrze, ciekawe, lane piwa, autorskie drinki, jedzenie również ok – rachunek lunchowy 123 zł
  • Karafka Winebar & Restaurant – tutaj dwa razy jedliśmy pyszne śniadanie – rachunki 36 zł i 49 zł
  • Karczma Kujawska – Myślęcinek, trafiliśmy dość przypadkowo, ale mają fajny ogódek, duży pokój zabaw dla dzieci, jedzenie jak najbardziej ok, chociaż bez zachwytów – rachunek 128 zł

Pamiątki

  • Folkstar – niezmiennie polecam, w każdym miejscu, w którym są. Chociaż pochodzą z Łowicza, oprócz stałej, łowickiej oferty mają w każdym sklepie oryginalne pamiątki z poszczególnych miast. Produkowane w Polsce. – rachunek 66 zł
  • Bydgoska Wytwórnia Mydła – do kupienia w Muzeum Mydła i Brudu, tutaj zrobiłam zapasy dla siebie, a co! – rachunek 67 zł

Muzeum Mydła i Brudu

Polecane w każdym przewodniku, na każdym blogu, na każdej stronie internetowej. Trzeba było przetestować! Muzeum Mydła i Brudu nie jest wielkie, nie wynieśliśmy z niego też morza nowych informacji, ale kurcze, fajnie było! Bilet kosztuje 18 zł. Pobyt trwa 1h. Polecam dla dorosłych i starszych dzieci. Iguś zainteresowany był tylko podczas pierwszej części, którą jest robienie własnego mydełka, które następnie zabieramy do domu. Potem musiałam go posadzić i puścić baję, żeby nie przeszkadzał. To takie współczesne muzem, które „robi” przewodnik. Doskonale się go słuchało, a ja ogólnie nie przepadam za przewodnikami, także niech to będzie najlepszą rekomendacją.

Exploseum

Kawałek od centrum, ukryte w lesie jest muzeum nietypowe. Exploseum zlokalizowane jest na terenie poniemieckiej fabryki materiałów wybuchowych z czasów II Wojny Światowej. Czemu nietypowe? Wystawy znajdują się w ruinach pofabrycznych budynków. Tutaj robotę robi historia, ale przede wszystkim miejsce. Wędujemy betonowymi korytarzami, zwiedzamy budynki, które wyglądają jakby nikt od dawna w nich nie był. Klimat jest niesamowity, taki trochę urbex. A do tego ciekawa, bolesna, wojenna historia. To jest coś. Zapłaciliśmy 40 zł za całą trójkę. Miejsce dla dzieci słabe, chociaż nie ma tam tragicznych obrazów. Staraliśmy się skupić uwagę Ignasia na formie i to było dla niego ciekawe. Zostawiliśmy wózek w aucie, bo do pokonania jest trochę wąskich schodów, ale jak ktoś silny to spokojnie da się wózek z dzieckiem po nich wnieść. Czas pobytu: ok. 2h

Myślęcinek

Wyobraźcie sobie ogromny teren do wypoczynku na łonie natury tuż za miastem. To jest właśnie bydgoski Myślęcinek. Tutaj znajduje się ogród botaniczny, park linowy, duży plac zabaw, trasy spacerowe, restauracje, park rozrywki, ZOO, stadnina, ogródki działkowe, las, snowpark, minigolf, miejsce do uprawiania sportów wodnych, idealne na spacery, rowery, rolki. Wszystko w jednym miejscu! Dla każdego coś miłego. Można tam przyjeżdżać co weekend i za każdym razem odkrywać nowe. I ja bardzo szanuję takie pomysły! Część miejsc jest zadbana i odnowiona, część jeszcze czeka na swoją kolej. My skorzystaliśmy ze spaceru po ogrodzie botanicznym (darmowy), wizyty na placu zabaw (a jakże!) oraz odwiedziliśmy ZOO (20 zł bilet normalny, Igi za free). Wszystkie miejsca są super, przyjazne dzieciom, ale ja się oczywiście skupię na ZOO. Nie jest wielkie, ale i tak spędziliśmy tam 2 godziny. Świetnie przemyślany układ alejek. Skupia się głównie na lokalnej, polskiej faunie. Zwierzęta wydają się mieć tam dużo prywatności. Co ciekawe, przygotowując się do wyjazdu nie miałam pojęcia, że w Bydgoszczy znajduje się ZOO. Ale przede mną i przed Ignasiem żaden taki przybytek się nie ukryje!

Podsumowanie finansowe: JuraPark 58 zł + Exploseum 40 zł + Muzeum Mydła 36 zł + rejs 20 zł + ZOO 20 zł + pamiątki 135 zł + gastro ok. 400 zł + noclegi 314 zł + parking 14 zł + „drobne” wydatki 130 zł = ok. 1170 zł

Dodaj komentarz