Flaga na maszt! Dzisiaj rządzi biel i czerwień! A zamiast konkretnej zabawy chciałabym zachęcić Was, drodzy rodzice do kreatywności. Rozejrzyjcie się po Waszym otoczeniu, zajrzyjcie do szuflad z materiałami plastycznymi. Wybierzcie wszystko co jest białe i czerwone i co może zainteresować Wasze dzieci. Dla maluszków mogą to być pocięte kawałki materiałów, kulki z basenu, a nawet kartki papieru. Pokazywać te dwie kontrastowe barwy możecie już nawet 3-miesięcznemu bobasowi. Starsze niemowlę może bawić się krepiną, domową cistoliną i wodą zabarwionymi barwnikami spożywczymi. Dziecku, które już dużo rozumie możemy przy okazji zacząć mówić o Polsce i patriotyzmie, wyjaśnić co to flaga, pokazać flagi innych krajów. Starszakom zaproponujmy malowanie, naklejanie i inne prace plastyczne. Wasza decyzja czy zdecydujecie się na zabawę brudzącą czy nie. Wasza decyzja ile opcji zaproponujecie – na raz, lub rozkładając je na cały dzień.
Czego ja użyłam?
- biała i czerwona ciastolina Play Doh + foremki, wałeczek i młoteczek – powyżej roku
- białe i czerwone kulki z basenu + pocięta w długie paski krepina – od 6 miesięcy, a same kulki nawet jeszcze wcześniej
- szary/dowolnie kontrastujący kartonik i piankowe arkusze samoprzylepne – ale może też być zwykły papier samoprzylepny
- biała kartka, torebka strunowa i czerwona farbka
Krok po kroku
Flagowe naklejki do uzupełnienia
Z piankowych arkuszy samoprzylepnych wytnij kilka mniej więcej równych, niewielkich prostokątów. Czerwonych i białych powinna być ta sama liczba. Przyklej na kartce wzór, który dziecko będzie musiało odtworzyć. Młodszemu nalep połowę białych i połowę czerwonych elementów. Starszemu do nalepienia pozostaw wszystkie prostokąciki. Wiek minimalny? Obsatwiam jakieś 2 latka, może ciut mniej.
Malowanie flagi farbą na czysto
Przytnij kartkę na rozmiar torebki strunowej. Narysuj w połowie kreskę. Na dolną część wyłóż trochę czerwonej farby. Na górną możesz wyłożyć białą – ja akurat nie miałam, ale w takim przypadku lepiej użyć kartki w innym kolorze, aby białą farbę było widać na zasadzie kontrastu. Delikatnie włóż kartkę do torebki tak, aby nie rozmazać farby. Szczelnie zamknij torebkę – dla pewności możesz okleić krawędzie taśmą klejącą. Zadanie dziecka polega na rozpowadzeniu palcem farby na kartce wewnątrz torebki tak, aby powstała flaga. Biały kolor powinien zajmować całą górną część kartki, a czerwony dolną – w miarę możliwości nie powinny się mieszać, ale może Wasze dziecko będzie chciało zobaczyć co się stanie po wymieszaniu – i to też jest ok! Takie malowanie przez folię jest super już od szóstego miesiąca życia.
Jak widać, u nas dziś „na czysto” i chyba jednak za dużo na raz. Starszakowi możesz dać wszystkie elementy na raz. Młodszemu dawkuj atrakcje, bo za duży wybór spowoduje chaos i maluszek nie skupi się na niczym. Pozostaw dziecku swobodę, miejsce na kreatywność, pokaż co robić z elementami plastycznymi, ale nie zmuszaj, obserwuj i zaskakuj się inwencją twórczą Twojego brzdąca!
JAK ZABAWA SPRAWDZIŁA SIĘ U NAS?
Krepina stała się patriotyczną peruką. Piłeczki rozbiegły się po całym salonie. Trochę ciastoliny zostało między zębami. Ale to ona wygrała jeśli chodzi o czas zabawy. Ignaś zmieszał 2 kolory, kręcił kulki i rozpłaszał. I tak w kółko – w międzyczasie uciekając ze śmiechem przed matką, która wyjmowała masę z buzi. Malowanie na czysto to jednak nie to samo co na brudno – niby fajne, ale szkoda, że nie można się ubrudzić – za to mi się bardzo podobało! Flagowe naklejki fajne, ale Igi chyba jeszcze trochę za mały na dopasowywanie i przyklejał porostokąty, ale w różnych miejscach.
1 Comment